Siemie lniane

Moderator: ikxio

Siemie lniane

Postautor: Sissi » niedziela 05 kwie 2015, 23:22

Kochani , wysiadl mi zoladek od lekow wiem ze dobrze jest pic siemie lniane ale nie wiem jak napar zrobic zeby byl dobry i skuteczny i zeby nie zniszczyc jego wlasciwosci leczniczych . W necie mnostwo roznych sposobow i trudno wybrac ktory lepszy ,jedni psiza zeby zalewc letia woda inni wrzatkiem i inni jeszcze zeby gotowac i jeszcze zeby mielic go itd itp.Moze ktos wie z was ,ma doswiadczenie i doradzi jak to przygotowac ?
Dasha ,Fiona,Lilly + Helga

" Sissi ,Isis ,Cheila na zawsze pozostaniecie w moim sercu moje ukochane koteczki .."
Awatar użytkownika
Sissi
Moderator
 
Posty: 3757
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 08:24
Lokalizacja: Niemcy,München-Karlsruhe

Re: Siemie lniane

Postautor: olga » niedziela 05 kwie 2015, 23:43

Ja używałam przez ładnych parę miesięcy mielonego: dwie łyżeczki zalewałam zwykłą kranówką (1/4 szklanki) i wypijałam. Pomagało jak trzeba.
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
olga
Administrator
 
Posty: 5748
Rejestracja: wtorek 03 lip 2012, 23:48
Lokalizacja: Wybrzeże :)

Re: Siemie lniane

Postautor: Sissi » poniedziałek 06 kwie 2015, 00:25

Olga ,dziekuje ,czyli lepiej zmielic tak ? i nie gotowac ? hm... mam problem bo nie mam mlynka :kwas:
Dasha ,Fiona,Lilly + Helga

" Sissi ,Isis ,Cheila na zawsze pozostaniecie w moim sercu moje ukochane koteczki .."
Awatar użytkownika
Sissi
Moderator
 
Posty: 3757
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 08:24
Lokalizacja: Niemcy,München-Karlsruhe

Re: Siemie lniane

Postautor: olga » poniedziałek 06 kwie 2015, 06:43

Powiem szczerze, że nie wiem czy mielić, czy nie. Mnie po prostu forma mielona lepiej wchodziła, bo glut z zaparzonych ziarenek nie przechodził przez gardło. Wydaje mi się, że forma przygotowania tego siemienia nie jest kluczowa dla ich skuteczności.
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
olga
Administrator
 
Posty: 5748
Rejestracja: wtorek 03 lip 2012, 23:48
Lokalizacja: Wybrzeże :)

Re: Siemie lniane

Postautor: ikxio » poniedziałek 06 kwie 2015, 11:33

Jak glut nie przszkadza to zalac lyzeczke niewielka iloscia letniej wody dwa razy dzienni. Dzialanie lecznicze ma ta galaretka wlasnie. I jak masz omeprazol to 10 minut przed sniadaniem tabletka.
Awatar użytkownika
ikxio
Moderator
 
Posty: 6832
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 00:51

Re: Siemie lniane

Postautor: Sissi » poniedziałek 06 kwie 2015, 12:11

Olga i Ikxio ,dziekuje dziewczyny ,bede probowac na razie nie zmielone pic z tymi pestkami ,zoladek nie tak bolal ze i glut nie przeszkadzal ;) wazne ze naprawde pomoglo :) Dalej jednak jeszcze czuje zoladek ze cos tam w srodku gniecie ale bede pic to siemie i brac omeprazol mam nadzieje ze szybko sie uspokoi zoladek .
Dasha ,Fiona,Lilly + Helga

" Sissi ,Isis ,Cheila na zawsze pozostaniecie w moim sercu moje ukochane koteczki .."
Awatar użytkownika
Sissi
Moderator
 
Posty: 3757
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 08:24
Lokalizacja: Niemcy,München-Karlsruhe

Re: Siemie lniane

Postautor: Alexa » poniedziałek 06 kwie 2015, 12:17

Sissi zdrowia życzę.
ObrazekObrazek
Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy nie spotkaliby się

Przed skopiowaniem moich postów/wypowiedzi i umieszczeniu na innych forach zapytaj mnie o zgodę
Awatar użytkownika
Alexa
Moderator
 
Posty: 10862
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 08:42
Lokalizacja: Silesia-Katowice

Re: Siemie lniane

Postautor: Sissi » poniedziałek 06 kwie 2015, 12:22

Alexa ,dziekuje :)
Dasha ,Fiona,Lilly + Helga

" Sissi ,Isis ,Cheila na zawsze pozostaniecie w moim sercu moje ukochane koteczki .."
Awatar użytkownika
Sissi
Moderator
 
Posty: 3757
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 08:24
Lokalizacja: Niemcy,München-Karlsruhe

Re: Siemie lniane

Postautor: caryca » poniedziałek 06 kwie 2015, 22:13

Z siemieniem lnianym musiałam zaprzyjaźnić się kilkanaście lat temu. Mężowi zalewałam wrzątkiem mielone i też takie od czasu do czasu popijałam. A teraz zauważyłam, że jednak lepiej na mnie działają całe ziarenka razem z powstałą galaretą.
Zalewam ziarna wieczorem letnią wodą a rano je gotuję. Temperatura tzn. gotowanie nie umniejsza działania tego smakołyku.
Mielone siemię jest odtłuszczone.
Siemie stosuję zamiast jakichkolwiek tabletek osłaniających bo po co brać tabletki mające zneutralizować działanie innych tabletek. Błędne koło. A siemię jest naprawdę skuteczne.
caryca
Cztery Koty
 
Posty: 332
Rejestracja: sobota 01 cze 2013, 19:10
Lokalizacja: Poznań

Re: Siemie lniane

Postautor: Sissi » poniedziałek 06 kwie 2015, 22:46

Caryca ,czyli Cale nie mileone tez mozna stosowac ? to dobrze bo na razie nie ma tego mlynka i najwyzej musialabymw mozdzierzu je ucierac . Ja tez pije te galarteke z ziarnami ,nie przeszkadza mi to i nawet pomoglo bo zoladek przestal bolec ale bede dalej pic zeby go chronic :)
Dasha ,Fiona,Lilly + Helga

" Sissi ,Isis ,Cheila na zawsze pozostaniecie w moim sercu moje ukochane koteczki .."
Awatar użytkownika
Sissi
Moderator
 
Posty: 3757
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 08:24
Lokalizacja: Niemcy,München-Karlsruhe

Re: Siemie lniane

Postautor: Stefano » wtorek 07 kwie 2015, 00:14

Ja kiedyś piłam z pestkami, takie gluty bezsmakowe.
Natomiast kotom dawałam zmielone, bo łatwiej przez strzykawkę przechodziły.

Najważniejsze, że działają :)
Obrazek
"Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty"
Awatar użytkownika
Stefano
Cztery Koty
 
Posty: 329
Rejestracja: niedziela 06 lip 2014, 18:28

Re: Siemie lniane

Postautor: Sissi » wtorek 07 kwie 2015, 00:45

Stefanoa to kotom jak maja biegunke i wymiotuja tez mozna podawac takie siemie ? nie wiedzialam . Jutro kupie sobie zmielone ,zobacze ktore lepsze jest :)
Dasha ,Fiona,Lilly + Helga

" Sissi ,Isis ,Cheila na zawsze pozostaniecie w moim sercu moje ukochane koteczki .."
Awatar użytkownika
Sissi
Moderator
 
Posty: 3757
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 08:24
Lokalizacja: Niemcy,München-Karlsruhe

Re: Siemie lniane

Postautor: Stefano » wtorek 07 kwie 2015, 07:55

ja kotom podawałam przy niewydolności nerek i mocznicy, aby osłonić przewód pokarmowy
Obrazek
"Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty"
Awatar użytkownika
Stefano
Cztery Koty
 
Posty: 329
Rejestracja: niedziela 06 lip 2014, 18:28

Re: Siemie lniane

Postautor: bungula » wtorek 07 kwie 2015, 08:04

Sissi pisze:Stefanoa to kotom jak maja biegunke i wymiotuja tez mozna podawac takie siemie ?

Przy biegunce to raczej nie, bo siemie lniane działa rozluźniająco, ale przy zatwardzeniu i zakłaczeniu to jak najbardziej. W okresie intensywnego linienia (na wiosnę) Poli, zalewam całe ziarna zimną wodą i odstawiam na ok. sześć godzin, potem odcedzam i podaję jej do picia albo mieszam z mokrą karmą. Pola chętnie wypija taką galaretkę.
Obrazek
Awatar użytkownika
bungula
VIP
 
Posty: 3697
Rejestracja: poniedziałek 09 lip 2012, 08:04

Re: Siemie lniane

Postautor: caryca » poniedziałek 13 kwie 2015, 19:45

Kilka dni temu czytałam w necie o rewelacyjnej tabletce na zbicie cholesterolu. Z ciekawości otwarłam artykuł myśląc, że może dowiem się z czego jest ta tabletka. No i dowiedziałam się: jest z siemnienia lnu!
caryca
Cztery Koty
 
Posty: 332
Rejestracja: sobota 01 cze 2013, 19:10
Lokalizacja: Poznań

Re: Siemie lniane

Postautor: Sissi » poniedziałek 13 kwie 2015, 21:45

Caryca ,no popatrz i calosc "cudownej " tabletki jest w prostocie natury a ludzie wydaja pewnie kase zamiast sprawdzic z czego to jest i wyszloby napeno o wiele zdrowiej i taniej :)
Dasha ,Fiona,Lilly + Helga

" Sissi ,Isis ,Cheila na zawsze pozostaniecie w moim sercu moje ukochane koteczki .."
Awatar użytkownika
Sissi
Moderator
 
Posty: 3757
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 08:24
Lokalizacja: Niemcy,München-Karlsruhe

Re: Siemie lniane

Postautor: ikxio » poniedziałek 13 kwie 2015, 21:47

"cudowne wyciagi" z naturalnych produktow sluzace glownie do wyciagania pieniedzy z kieszeni naiwnych.
Awatar użytkownika
ikxio
Moderator
 
Posty: 6832
Rejestracja: niedziela 08 lip 2012, 00:51


Wróć do Kuchnia i przepisy

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości